Co się dzieje z ROR-em, jeśli przestaniesz za niego płacić?
Co się dzieje z ROR-em, jeśli przestaniesz za niego płacić?
fot. Everett Collection / / Shutterstock

Zapomniany rachunek ROR może generować opłaty do czasu wypowiedzenia
umowy. Prawo bankowe mówi, że umowa wygasa po 2 latach braku aktywności, o ile
umowa z bankiem nie stanowi inaczej. Zapytaliśmy banki, co robią, gdy na
rachunku skończą się pieniądze, a trzeba naliczyć opłatę.

Banki na różne sposoby ułatwiają
procesy zakładania kont osobistych. Dziś można założyć rachunek robiąc selfie i
składając prosty wniosek w aplikacji mobilnej. Jednak zamknięcie konta nie jest
już takie proste – poza pewnymi wyjątkami próżno szukać takich opcji w
systemach bankowości elektronicznej. Część klientów „zapomina” więc o koncie i
przestaje płacić za jego obsługę. Jeśli konto jest bezpłatne, to rachunek „wisi”
sobie w systemach bankowych do czasu aż wygaśnie umowa.
Co się dzieje jednak z
kontami, w których naliczane są opłaty za brak aktywności?
Okazuje się, że
procedury w bankach bywają różne. Jedne instytucje naliczają opłaty i schodzą „pod
kreskę”, w innych nie pojawia się ujemne saldo, a opłaty zostają zawieszone do
czasu, aż na konto wpłyną pieniądze.

Prawo bankowe: umowa wygasa po 2 latach nieaktywności

Co do zasady kwestie
nieaktywnych rachunków reguluje art. 60 Prawa bankowego: „Jeżeli umowa rachunku bankowego nie stanowi inaczej, ulega ona rozwiązaniu,
gdy w ciągu dwóch lat nie dokonano na rachunku żadnych obrotów, poza
dopisywaniem odsetek, a stan środków pieniężnych na tym rachunku nie przekracza
kwoty minimalnej określonej w tej umowie.” W umowie rachunku bankowego mogą być
jednak zapisane inne procedury rozwiązywania umowy, np. po trzech miesiącach.

Prawo bankowe mówi także o
tzw. rachunkach martwych.
„Umowa rachunku bankowego, którego posiadaczem jest
osoba fizyczna, niezawarta w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej,
ulega rozwiązaniu z:

  • dniem śmierci posiadacza rachunku albo
  • upływem 10 lat od dnia wydania przez posiadacza
    rachunku ostatniej dyspozycji dotyczącej tego rachunku, a w przypadku gdy umowa
    przewiduje prowadzenie więcej niż jednego rachunku – tych rachunków, chyba że
    umowa rachunku oszczędnościowego lub rachunku terminowej lokaty oszczędnościowej
    była zawarta na czas oznaczony dłuższy niż 10 lat”.

Zapytaliśmy więc banki, jakie
stosują procedury w przypadku, gdy klient „zapomina” o rachunku i przestaje
płacić za jego obsługę.

Co robi bank, gdy przestaniesz płacić za konto?

W PKO BP jeżeli konto bankowe nie jest używane przez 6 miesięcy – rachunek jest dezaktywowany i nie są
naliczane opłaty za korzystanie.
Opłaty są pobierane tylko, jeżeli klient
aktywnie korzysta z konta. Zgodnie z regulaminem, bank może wypowiedzieć umowę
rachunku (z dwumiesięcznym okresem wypowiedzenia), jeżeli na koncie nie
wystąpił obrót przez okres 6 miesięcy.

Bank Pekao nie przesłał nam odpowiedzi. W regulaminie znajduje się
jednak następujący zapis: „Umowa rachunku nie
ulega rozwiązaniu, jeśli w ciągu 2 lat nie dokonano na rachunku żadnych obrotów
,
poza okresowym dopisywaniem odsetek lub pobieraniem opłat za prowadzenie rachunku,
a stan środków pieniężnych na tym rachunku nie
przekracza kwoty minimalnej określonej w umowie tego rachunku
.”

Bank składa posiadaczowi
pisemne oświadczenie o wypowiedzeniu umowy, w przypadku zaistnienia co najmniej
jednego z następujących ważnych powodów: „(…) niespłacenie wymagalnych należności wynikających z Umowy, w kwocie, co
najmniej 30 złotych
– po uprzednim wysłaniu przez bank informacji o
obowiązku ich spłaty”.

Santander Bank Polska odpowiedział, że ma prawo pobierać opłaty z
rachunku, w taki sposób, że mogą
powodować niedozwolone zadłużenie, jeśli na rachunku nie będzie wystarczającej
ilości pieniędzy,
przy czym od tak powstałego zadłużenia bank nie nalicza
żadnych odsetek karnych. Traktuje to jako „ewidencję” pobranych opłat. Debet za nieużywany rachunek będzie
narastał tak długo, jak rachunek jest otwarty.
Jak tylko na rachunku
powstanie zadłużenie z tytułu opłat, bank wysyła do klienta sms z informacją o
powstałym zadłużeniu i prośbą o spłatę. – Bank ma prawo wypowiedzieć umowę
konta, m.in. jeśli na rachunku przez okres 3 miesięcy nie było obrotu lub
posiadacz nie uiścił należnych opłat w okresie co najmniej 3 kolejnych miesięcy
– informuje biuro prasowe Santandera.

W ING Banku Śląskim, w przypadku gdy saldo rachunku jest ujemne
(skończą się środki), bank nie pobiera
opłat
. Opłaty są naliczane, ale pobrane
po wpływie pieniędzy na konto
. Bank nie pobiera opłat miesięcznych za
prowadzenie rachunków bankowych oraz użytkowanie kart debetowych w przypadku
braku obrotów na rachunku przez co najmniej 6 miesięcy i utrzymywania się salda
debetowego. Bank nie księguje w debet
rachunku kwot wynikających z naliczonych opłat i prowizji
. W przypadku
braku środków na pobranie opłat wynikających z należnych prowizji, bank pobiera
je w momencie wpływu środków na rachunek.

Należności banku z tytułu
opłat i prowizji, nie mające pokrycia w saldzie rachunku, powodują powstanie
zadłużenia, które posiadacz rachunku ma obowiązek natychmiast spłacić. Posiadacz rachunku upoważnia bank, udzielając w tym zakresie nieodwołalnego, w okresie trwania umowy,
pełnomocnictwa do pobrania środków z posiadanych w banku rachunków z tytułu spłaty
zadłużenia na dowolnym z rachunków posiadanych w banku
. Bank może dokonać
ww. pobrania nie wcześniej niż po upływie 1 miesiąca od daty powstania
zadłużenia.

– Rozwiązanie umowy rachunku
oszczędnościowo–rozliczeniowego, rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego do
rozliczeń bezgotówkowych, rachunku oszczędnościowego i rachunku
oszczędnościowego do rozliczeń bezgotówkowych przez bank, może być dokonane w
przypadku braku obrotów na rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym lub na
rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym do rozliczeń bezgotówkowych i
utrzymywania się salda zerowego lub poniżej zera przez okres 24 kolejnych
miesięcy – odpowiedział nam bank.

Bank Millennium nie przesłał nam odpowiedzi. W regulaminie znajduje
się natomiast następujący zapis: „Umowa Rachunku bankowego ulega rozwiązaniu,
jeżeli w najkrótszym, określonym prawem terminie, nie dokonano na rachunku
żadnych obrotów, poza dopisywaniem odsetek oraz pobieraniem przez Bank
należnych prowizji i opłat, a stan
środków na rachunku nie przekracza kwoty minimalnej w wysokości 10 złotych
,
z dniem upływu tego terminu”.

W mBanku w czasie trwania umowy o prowadzenie rachunku naliczana jest
opłata zgodnie z TOiP. Jeśli klient nie wypowiedział bankowi umowy, a rachunek
był płatny, to naliczane są opłaty, ale idą one w tzw. „zawieszenia”. Bank nie
ściąga ich potem z klientów. – Bank ma prawo wypowiedzieć umowę po trzech
miesiącach od nieaktywności – informuje biuro prasowe.

Alior Bank nie odesłał nam odpowiedzi. W regulaminie znajdziemy
jednak taki zapis: „Bank może wypowiedzieć umowę rachunku płatniczego w
przypadku niespłacenia zadłużenia
przeterminowanego w ciągu 60 dni od jego wystąpienia
na rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego
lub na dowolnym produkcie bankowym klienta w banku”.

Oraz: „W przypadku wystąpienia
przeterminowanego zadłużenia na jakimkolwiek Rachunku klienta prowadzonym przez
bank (w tym prowadzonym na podstawie umowy z TMobile Usługi Bankowe), Bank jest
uprawniony, bez odrębnej dyspozycji klienta i niezależnie od innych dyspozycji
klienta, do zaspokojenia swoich
należności z wpływów na rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy klienta lub
jakikolwiek inny rachunek prowadzony w banku (w tym Lokaty
, niezależnie od
terminu jej zapadalności i dyspozycji klienta i rachunki prowadzone na
podstawie umowy z T-Mobile Usługi Bankowe – od 29 listopada 2020 r. T-Mobile
Usługi Bankowe były Oddział Alior Bank S.A.).”

BNP Paribas nalicza opłaty, nawet jeśli saldo rachunku będzie
ujemne. Debet z tytułu opłat za nieużywany rachunek nie jest ograniczony
konkretną kwotą. Bank pobiera należne
opłaty z tytułu wykonywania umowy zgodnie z właściwą taryfą.
Bank ma prawo
do wypowiedzenia umowy w przypadkach w niej określonych. Bank nie jest związany
terminem, jak również nie jest zobowiązany do wypowiedzenia umowy, gdy rachunek
klienta nie jest aktywny. W przypadku, gdy rachunek bankowy konsumenta jest
nieaktywny 10 lat, bank jest zobowiązany do postępowania zgodnie z przepisami
ustawy Prawo bankowe.

Citi Handlowy nalicza opłaty tylko do czasu dopóki znajdują się na
rachunku środki umożliwiające pobór. Naliczenie opłat przez bank nie powoduje salda ujemnego na rachunku
klienta
. Brak pobierania opłat nie jest powodem do wypowiedzenia umowy
przez bank. – Nie stosujemy takiej praktyki – odpowiedziało biuro prasowe Citi
Handlowego.

W Getin Banku wszelkie opłaty naliczane są zgodnie z Tabelą Opłat i
Prowizji, niezależnie od salda na danym rachunku. W przypadku braku środków, bank
wysyła SMS do klienta z informacją o przekroczeniu salda. – Cyklicznie
weryfikujemy również aktywność klientów m.in. pod kątem możliwości reaktywacji
współpracy lub zamknięcia rachunku np. w drodze wypowiedzenia umowy
nieaktywnego produktu. Decyzje o ewentualnym zakończeniu współpracy z danym
klientem (umowa ROR) podejmowane są indywidualnie m.in. na podstawie analizy
jego dotychczasowej historii aktywności oraz innych produktów jakie posiada –
odpowiada biuro prasowe banku.

W Nest Banku sprawa jest prosta, bo bank nie pobiera opłat za
prowadzenie ROR. Zgodnie z regulaminem, jeżeli na rachunku nie ma obrotów od 24
miesięcy rachunek może zostać wypowiedziany z 2 miesięcznym okresem
wypowiedzenia.

BOŚ nalicza opłaty zgodnie z umową i aktualną TOIP. Niezależnie od
tego czy klient posiada środki na rachunku czy saldo rachunku jest ujemne, bank
nalicza opłatę za jego prowadzenie. Jeżeli
na rachunku nie ma środków wystarczających do pobrania opłaty, bank pobiera ją z
najbliższego wpływu na rachunek.
Wysokość debetu, który może powstać, uzależniona
jest od wysokości opłaty za prowadzenie rachunku wynikającej z TOIP oraz usług,
jakie klient do tego rachunku wybrał. Jeśli w grę wchodziłaby jedynie opłata za
prowadzenie rachunku, to w przypadku braku aktywności na nim, byłaby to dwunastokrotność stawki miesięcznej za
prowadzenie ROR
 (ponieważ po 12 miesiąca braku aktywności bank umowę
wypowiada powołując się właśnie na taka przesłankę regulaminową).

– Nie
debetujemy rachunku klienta w związku z naliczaniem zaległych opłat, o ile
saldo takiego rachunku przechodzi w ujemne z tytułu naliczanych opłat są to
środki zaległe, należne bankowi, jednak w odróżnieniu od klasycznego debetu,
nie podlegają dodatkowym obciążeniom (odsetki od debetu) – informuje bank. Bank
wypowiada umowę rachunku z reguły po 12 miesiącach bez aktywności klienta.

Źródło:

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.