Bank powstały na kanwie Getin Noble Banku chce jeszcze mocniej kojarzyć się klientom z ekologią. W najbliższych dniach uruchomi internetowy sklep, gdzie każdy produkt będzie związany ze zdrowym, „zielonym” trybem życia. W ofercie jest zarówno ciężki sprzęt, jak i fotowoltaika, ale i drobne produkty żywnościowe czy dekoracyjne. Znamy szczegóły marki VeloMarket.

Jeden z banków uruchamia sklep internetowy. Kupisz tam miód i pompę ciepła
Jeden z banków uruchamia sklep internetowy. Kupisz tam miód i pompę ciepła
/ VeloBank

Czy banki w przyszłości nadal pozostaną bankami? O tym rozmawiano w środę podczas jednego z paneli dyskusyjnych w ramach gospodarczo-technologicznego kongresu ImpactCEE. Zaproszeni przedstawiciele sektora finansowego byli zgodni – kryzys, ale też technologiczny postęp i zmieniające się przyzwyczajenia klientów powodują, że banki będą musiały testować dystrybucję produktów innych niż konto, lokata czy kredyt.

– Uważam, że jako sektor bankowy powinniśmy wyjść ze swojej strefy komfortu i oferować klientom inne (niż finansowe – red.) produkty mówiła w przywołanej dyskusji Agata Strzelecka, dyrektor zarządzająca VeloBanku. Cytowała badania, z których wynika, że 2/3 klientów banków chętnie sięgnie w tych instytucjach także po produkty inne niż bankowe. Najchętniej te z zakresu e-commerce, usług telemedycznych czy kursów online.

Strzelecka przekonywała, że właśnie e-commerce to dla banków najbardziej naturalny kierunek rozwoju. – Banki są bardzo zaawansowane technologicznie, w związku z czym potrafią robić dobre platformy. W najbliższych dniach jako pierwsi w obszarze bankowości taką platformę oddamy do użytku – mówiła.

– Chcemy zachęcać klientów do ekologicznego stylu życia. Oferujemy tam produkty, które wspierają zieloną transformację – pompy ciepła, fotowoltaikę. Proponujemy tam również doradztwo – ekspertów, którzy poprowadzą klienta za rękę od momentu powstania potrzeby aż do samego zakupu sprzętu – padło ze sceny

Znamy szczegóły nowego sklepu VeloBanku (i nowego kredytu)

W rozmowie z Bankier.pl Agata Strzelecka z VeloBanku zdradziła więcej szczegółów zapowiedzianego uruchomienia sklepu internetowego. Po pierwsze VeloMarket – bo tak ma się nazywać nowa platforma – będzie działał pod osobną marką i będzie dostępny nie tylko dla obecnych klientów VeloBanku. Ci ostatni jednak będą tam szczególnie mile widziani, czego dowodem mają być preferencyjne, niższe ceny.

Wydaje się, że VeloBank duże nadzieje pokłada w sprzedaży fotowoltaiki i pomp ciepła dla domów. Bank podjął współpracę z firmami specjalizującymi się w tej dziedzinie i chce oferować nie tyle sam sprzęt, co pełną obsługę klienta – włącznie z doradztwem w zakresie doboru ilości i rodzaju sprzętu. 

Nie jest zaskoczeniem, że bank będzie zachęcał do sfinansowania zwłaszcza większych zakupów kredytem. W najbliższym czasie wprowadza eko-kredyt, proponowany zwłaszcza tym, którzy zdecydują się na skorzystanie z usług instalatorów zielonych rozwiązań dla domu.

Nie tylko fotowoltaika i pompy ciepła

Na starcie sklep zaoferuje ok. 10-15 tysięcy produktów różnej maści – ich wspólnym mianownikiem ma być związek ze zdrowym, ekologicznym trybem życia klientów. Obok zapowiadanych podczas ImpactCEE pomp ciepła czy fotowoltaiki, znajdzie się tam również wiele drobnych produktów z kategorii żywność czy dekoracje.

VeloMarket ma być kojarzony z wyselekcjonowanymi zielonymi produktami z wielu kategorii.  Na platformie banku będzie można kupić sprzęt RTV czy AGD (np. pralki z wysoką klasą energetyczną), sprzęt sportowy (np. hulajnogi), produkty dla domu i ogrodu (lampy czy latarki), żywność z europejskim certyfikatem ekologicznym czy towary z kategorii „zdrowie i uroda”.

Planujemy dojść do dużych liczb (sprzedawanych produktów – red.) – mówi w rozmowie z Bankier.pl Agata Strzelecka. – Kategoria, w której chcemy zaistnieć, jest raczej niszowa, ale na pewno będziemy cały czas ją rozwijać i proponować oferty kolejnych sprzedawców. Klienci mają zaufanie do banków, dlatego w pierwszej kolejności musimy zadbać o to, żeby to zaufanie utrzymać. Stąd może mniejsza liczebnie oferta na starcie, za to produkty i merchanci wybrani precyzyjnie.

VeloBank – co trzeba o nim wiedzieć?

VeloBank to relatywnie nowa marka na polskim rynku bankowym. O szczegółach powołania jej do życia pisaliśmy jesienią 2022 roku. VeloBank powstał po tym, jak dawny Getin Bank we wrześniu ubiegłego roku został poddany przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny przymusowej restrukturyzacji. W gronie klientów VeloBanku są tym samym także klienci dawnego Getinu – z posiadanymi tam wcześniej produktami i numerami rachunków. Tutaj przeczytasz więcej na temat transformacji Getin Banku w VeloBank.

Władze nowej bankowej marki postawiły na ekologię i zapowiadają pozyskiwanie klientów, dla których ważny jest zdrowy, ekologiczny tryb życia. Tę filozofię szerzą począwszy od koloru nowego logotypu, teraz ogłoszona nowa usługa to kolejny krok na zielonej ścieżce.

Jest to pierwsze tego typu rozwiązanie w sektorze bankowym, ale myślę, że nie ostatnie – mówiła w rozmowie z Bankier.pl Agata Strzelecka z VeloBanku.

O tym, jakie usługi dodatkowe mogą w przyszłości rozwijać banki przeczytasz także w artykule „Nachodzą VAS-y. Kto skorzysta?”.

Źródło:

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.