Podatek od zysków nadzwyczajnych jest jednym z niestandardowych – obok np. cen maksymalnych czy tarcz antyinflacyjnych – instrumentów ekonomicznych, które są nie tylko dyskutowane, lecz także wprowadzane w czasach ostatnich zawirowań ekonomicznych. „Zwykły zysk to taki, który jest proporcjonalny do starań firmy, która go uzyskuje, np. poprzez dokonywanie inwestycji, skuteczne zarządzanie itp. Natomiast zysk nadzwyczajny niejako spada z nieba (stąd angielski termin «windfall») i nie ma pokrycia w zasługach firmy” – tłumaczą ekonomiści banku Pekao. Kilka tygodni temu media obiegła informacja, że rząd pracuje nad projektem podatku od takich właśnie zysków. I choć w maju minister klimatu Anna Moskwa mówiła, że tego typu danina w Polsce „nie wydaje się niezbędna”, już na początku lipca premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że wprowadzenie takiego rozwiązania nie jest wykluczone.


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.