Składka powinna być powiązana z dochodem. Jeśli mamy ją zmieniać, to w ramach ogólnej reformy systemu ubezpieczeniowego – twierdzą ekonomiści.
Kwestia reformy składki zdrowotnej wywołuje tarcia w koalicji rządzącej. Każda z formacji tworzących rząd ma własny pomysł na odkręcenie zmian wprowadzonych przez Polski Ład za czasów premiera Mateusza Morawieckiego. Rządzący jeszcze w sierpniu mają przygotować wspólny projekt ustawy w tej sprawie, aby już we wrześniu w parlamencie mogły ruszyć prace nad nim. Minister finansów Andrzej Domański przyznał w TVN 24, że chciałby, aby nowe rozwiązanie funkcjonowało już od 1 stycznia 2025 r.
Jak zatem zmienić składkę zdrowotną, by z jednej strony spełniała oczekiwania przedsiębiorców, a z drugiej nie zrujnowała finansów Narodowego Funduszu Zdrowia i budżetu państwa? Ekonomiści, z którymi rozmawiał DGP, nie mają na to jednej recepty. Nie da się zadowolić wszystkich i sprawić, by fiskalny wilk był syty i przedsiębiorcza owca cała. Marcin Zieliński, prezes i główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju, uważa, że najlepszym rozwiązaniem byłoby ustalenie składki zdrowotnej jako określonego odsetka dochodów. Z jednej strony ulżyłoby to osobom na jednoosobowych działalnościach gospodarczych, które mało zarabiają. Z drugiej system podatkowy byłby w tym przypadku neutralny, czyli nie różnicowałby podatników ze względu na to, czy są na etacie, zleceniu, czy samozatrudnieniu.
– Alternatywnym rozwiązaniem mógłby być system ubezpieczenia zdrowotnego, w ramach którego wysokość składki byłaby liczona od parametrów wpływających na ryzyko skorzystania ze świadczeń, jak stan zdrowia czy styl życia – mówi Zieliński. Dodaje, że przy tym drugim rozwiązaniu rzeczywiście mówilibyśmy o składce. Dziś jego zdaniem mamy de facto do czynienia z podatkiem zdrowotnym. Składka zdrowotna nie działa tak jak emerytalna. W przypadku tej drugiej, jeśli wpłacimy więcej, to – w teorii – zagwarantuje to nam wyższe świadczenie w przyszłości. Wyższa składka zdrowotna nie zapewnia łatwiejszego dostępu do lekarzy ani do specjalistycznych usług medycznych.
0 komentarzy