Prawda? Zwłaszcza że wzrost wynagrodzeń w sektorze prywatnym, który dla odmiany produkuje coś namacalnego i przydatnego, był wolniejszy. Sektor publiczny produkuje wyłącznie regulacje, więc każdy wzrost pensji w nim przekłada się właściwie w 100 proc. na wzrost konsumpcji, podnosząc ceny. Na to wszystko nałożyło się także odbicie gospodarcze, które jeszcze silniej podbiło stopę inflacji. To dla Bułgarów bardzo złe wieści. PKB per capita kraju to 60 proc. średniej unijnej, ale jeśli wziąć pod uwagę siłę nabywczą, to już tylko 30 proc. średniej.
Bez kategorii
Dolar pierwszą ofiarą wyższych ceł. Jego wartość spadła o blisko 10 proc.
W opinii autora publikacji Davida Lyncha nałożenie ceł w istotny sposób przyczyniło się do deprecjacji wartości dolara w stosunku do głównych walut. Obecnie jego kurs wobec euro jest bliski trzyletniego minimum. Lynch nie wykluczył, że Czytaj dalej…
0 komentarzy