Jak zapewnił Müller w Polsat News, jeśli „PiS będzie kontynuowało rządy, to jesteśmy gotowi realizować takie projekty i takie tarcze”. „Będziemy robić wszystko, by Polska była coraz bliżej, jeśli chodzi o poziom życia do krajów Europy Zachodniej, ale jednocześnie nie popełniała takich samych błędów jak w Europie Zachodniej”.
Rzecznik rządu zaznaczył, że nie jest przesądzona sprawa „zerowego” VAT na żywność w przyszłym roku. „Sprawa nie jest przesądzona dlatego, że – tak samo jak w pierwotnych budżetach nie były ujęte tarcze antyinflacyjne, nie były ujęte tarcze covidowe – jesteśmy gotowi nowelizować te rozwiązania” – powiedział Müller.
„Jeśli będzie taka potrzeba i inflacja nie będzie spadała w satysfakcjonującym tempie, jesteśmy gotowi przedłużyć te tarcze. Mamy jednak nadzieję, że inflacja zacznie spadać mamy jednak nadzieję, że inflacja zacznie spadać. Zresztą to widać już ewidentnie. W przyszłym miesiącu liczymy, że będzie to już poniżej 10 proc.” – mówił Müller.
Minister finansów Magdalena Rzeczkowska mówiła w zeszłym tygodniu PAP, że „to, że w projekcie budżetu na 2024 r. nie ma zapisanej tarczy, nie oznacza, że jej nie będzie”. „Podobnie było w projekcie ustawy budżetowej na rok 2023, a Polacy mogą z tego rozwiązania korzystać. Obserwujemy obecnie zauważalnie spadającą inflację, już we wrześniu będzie jednocyfrowa. Spodziewamy się, że skutkiem tego stopy procentowe będą również spadać” – wskazywała Rzeczkowska. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ drag/
0 komentarzy