– W naszej ocenie ustawa, która spowodowała likwidację banku i pozbawienie milionów oszczędności obligatariuszy jest niezgodna z konstytucją. Wyczerpaliśmy już wszystkie środki instancji więc teraz przyszedł czas na Trybunał Konstytucyjny – informuje Tadeusz Szałankiewicz, szef rady nadzorczej PBS.
Zgodnie z ustawą o BFG na decyzję o przymusowej restrukturyzacji można wnieść skargę do sądu administracyjnego. Rada wykorzystała tę ścieżkę. W listopadzie ub.r. jej skarga została prawomocnie oddalona przez Naczelny Sąd Administracyjny.
Według Piotra Pałki z Derc Pałka Kancelarii Radców Prawnych, który reprezentuje radę nadzorczą PBS od początku sprawy, jeśli Trybunał Konstytucyjny zgodzi się z argumentacją skarżących przepisy, da to możliwość dochodzenia odszkodowań od Skarbu Państwa.
Przymusowa restrukturyzacja to procedura stosowana przez BFG wobec najsłabszych banków. Ma to zapobiec skutkom upadłości – wtedy konieczna jest wypłata przez BFG środków gwarantowanych (do 100 tys. euro). W przypadku PBS straty pokryto nie tylko z kapitału udziałowców. Posiadacze obligacji podporządkowanych stracili 75 mln zł. Największe kontrowersje wzbudziło wykorzystanie do pokrycia straty ponad 80 mln zł niegwarantowanych depozytów samorządów i firm (JST po kilku miesiącach dostały „zwrot” w postaci subwencji z budżetu).
Zdaniem Piotra Pałki rozstrzygnięcie TK będzie miało znaczenie nie tylko w sprawie banku z Sanoka. Wpłynie na rozstrzygnięcia dotyczące ostatniej przymusowej restrukturyzacji – Getin Noble Banku. Tu straty również pokryto z obligacji podporządkowanych. Na tym jednak nie koniec: – Podważenie reguł przymusowej restrukturyzacji oznaczać będzie także przemodelowanie całego systemu resolution w Polsce – dodaje prawnik.
Jakie są zastrzeżenia do ustawy?
– W naszej ocenie błędne rozumienie przepisu art. 101 ust. 7 ustawy o BFG, które umożliwia wydanie decyzji administracyjnej w zakresie obu instrumentów restrukturyzacji, tj. wszczęcie przymusowej restrukturyzacji wraz z umorzeniem instrumentów kapitałowych jest niezgodne z art. 2 Konstytucji i wynikającą z tego przepisu zasadą prawidłowej legislacji, a jednocześnie narusza zasadę proporcjonalności ograniczeń prawa własności – informuje Tadeusz Szałankiewicz.
Kwestionowany przepis to fundament procesu uporządkowanej likwidacji: „W przypadku gdy łącznie są spełnione następujące warunki: 1) podmiot krajowy jest zagrożony upadłością, 2) brak jest przesłanek wskazujących, że możliwe działania nadzorcze lub działania podmiotu krajowego pozwolą we właściwym czasie usunąć zagrożenie upadłością, 3) działania wobec podmiotu krajowego konieczne są w interesie publicznym – Fundusz wydaje decyzję o wszczęciu wobec podmiotu krajowego przymusowej restrukturyzacji albo decyzję o umorzeniu lub konwersji instrumentów kapitałowych”.
Skarżący wskazują, że w ustawie użyto spójnika „albo”, czyli alternatywy rozłącznej, tymczasem „organy i sądy administracyjne jednolicie i bez żadnych wątpliwości interpretacyjnych uznają, że przepis ten zezwala na jednoczesne stosowanie obydwu wskazanych wyżej środków”. Inne zastrzeżenie dotyczy „definiowania funkcji krytycznych w innych aktach aniżeli należące do powszechnie obowiązujących źródeł prawa”. Przymusową restrukturyzację stosuje się w odniesieniu do instytucji, które realizują funkcje krytyczne (w odniesieniu do innych możliwa jest ścieżka upadłości).
W przypadku Podkarpackiego BS (przed ogłoszeniem decyzji o resolution był to największy bank spółdzielczy w kraju) znaczenie miało przekroczenie poziomu 60 mln zł depozytów samorządów. W tamtym czasie BFG określał to jako minimalny poziom dla pełnienia funkcji krytycznych. Obecnie jest to 80 mln zł.
Autorzy skargi zwracają uwagę, że wymóg został określony nie w powszechnie obowiązującym prawie, a w regulacji BFG – „modelu identyfikacji funkcji krytycznych”.
Ostatnie zastrzeżenie dotyczy tego, że ustawa o BFG „nie nakazuje doręczenia decyzji BFG wraz z uzasadnieniem każdemu, kogo interes prawny został naruszony decyzją”. Decyzja o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji trafia jedynie do poddanego procedurze banku.
W styczniu warszawski Wojewódzki Sąd Administracyjny, który rozpatruje skargi na decyzję BFG w sprawie Getin Noble Banku (jest ich w sumie kilka tysięcy – składali je nie tylko ci, którzy stracili pieniądze, ale również kredytobiorcy), skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE pytania prejudycjalne dotyczące krajowych regulacji przymusowej restrukturyzacji. Dotyczą one m.in. potencjalnego konfliktu interesów BFG jako instytucji podejmującej decyzję o przymusowej restrukturyzacji i ją realizującej oraz instytucji odpowiedzialnej za gwarantowanie depozytów.
0 komentarzy