Soboń został zapytany, czy nadszedł czas na obniżenie stóp procentowych przez RPP i czy na lipcowym posiedzeniu może to nastąpić.
„Nie spodziewam się, aby to był ten czas, (…) żeby to było to posiedzenie Rady. Rada ma tutaj swój plan” – powiedział Soboń. Zastrzegł, że jest to „kompetencja banku centralnego i Rady Polityki Pieniężnej”.
„Mamy hamującą inflację, hamują czynniki, które tę presję inflacyjną powodowały. I będziemy mieli kolejne odczyty, które będą pokazywały niższy poziom inflacji, tak aby jeszcze w tym roku była ona jednocyfrowa. Czy to jest moment do obniżki stóp? O tym będzie decydować Rada. Nie sądzę, żeby na tym posiedzeniu” – powiedział.
Dopytywany, czy spodziewa się raczej utrzymania stóp na dotychczasowym poziome, odparł: „Nie spodziewam się tutaj żadnych ruchów”.
W środę rozpoczyna się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, które kończy się w czwartek. Zdaniem ekonomistów, RPP nie zmieni stóp procentowych – publikowane przez banki codzienne raporty pokazują, że prognozują oni utrzymanie głównej stopy NBP, stopy referencyjnej, na obecnym poziomie 6,75 proc. Takie oczekiwania widać w publikacjach ekonomistów Banku Pekao czy Alior Banku.
Poprzednie, czerwcowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej było dziewiątym z rzędu, w którym RPP pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Główna stopa procentowa NBP, czyli referencyjna, wynosi nadal 6,75 proc., stopa depozytowa 6,25 proc., lombardowa 7,25 proc., dyskontowa weksli 6,85 proc., a redyskontowa weksli 6,80 proc.
RPP ostatni raz zmieniła stopy procentowe na początku września 2022 r. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta
aop/ pad/
0 komentarzy