Za kolejnym cięciem stóp w październiku – według głównego analityka HRE Investment – przemawiać może hamująca inflacja, którą pod koniec września GUS wstępnie oszacował na 8,2 proc. w skali roku i -0,4 proc. w porównaniu do sierpnia.
Ekspert wyliczył, że z punktu widzenia kredytobiorców obniżenie oprocentowania kredytu o 0,25 pkt. proc. oznacza spadek raty 25-letniego kredytu o 16 złotych w przeliczeniu na każde pożyczone 100 tys. zł. „W przypadku kredytu na 300 tys. zł mówimy więc o uldze na poziomie około 50 złotych miesięcznie” – wyliczył. Dodał, że jeśli RPP obniży oprocentowanie kredytów o 50 punktów bazowych, to w budżecie domowym posiadacza 25-letniego kredytu na 300 tys. zł, zostanie około 100 zł miesięcznie.
Wskazał, że oprocentowanie większości złotowych kredytów oparte jest o stawkę WIBOR, która zależna jest od poziomu stóp procentowych ustalanych przez RPP. Ale – jak zauważył – notowania potrzebują czasu, aby uwzględnić decyzje podejmowane przez Radę. Ponadto banki muszą ustalić, ile kosztuje złotowy kredyt o zmiennym oprocentowaniu opartym o WIBOR 3M lub WIBOR 6M. „Może się więc okazać, że na obniżkę raty będziemy musieli poczekać kilka miesięcy pomimo podejmowanych decyzji o cięciu stóp procentowych” – zauważył.
Turek obliczył, że jeśli mamy kredyt oparty o WIBOR 3M, to trzy miesiące wcześniej (2 lipca) wskaźnik ten był wyceniany na 6,9 proc., a 2 października na 5,74 proc. „W przypadku kredytu zaciągniętego na 300 tys. zł i 25 lat z marżą na poziomie 2 proc. oznacza to ratę niższą o około 233 złote, czyli o ponad 9 proc. mniej (2264 zł zamiast 2497 zł miesięcznie)” – napisał.
Wskazał również (na podstawie notowań kontraktów terminowych), że w grudniu 2023 roku WIBOR 3M będzie na poziomie około 5 proc., a pod koniec 2024 roku spadnie w okolice 4 proc. „Jeśli tak faktycznie się stanie, to będzie to oznaczało dalszy spadek rat – o kolejnych kilka procent jeszcze w bieżącym roku i nawet 15 proc. do końca roku przyszłego” – ocenił.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na początku września wszystkie stopy procentowe o 0,75 pkt. proc. – referencyjną do 6 proc., lombardową do 6,5 proc., depozytową do 5,50 proc., redyskontową do 6,05 proc., oraz dyskontową weksli do 6,10 proc. (PAP)
autorka: Ewa Wesołowska
ewes/ mmu/
0 komentarzy