

Banki przepychają nas do kanałów zdalnych, ale nie zawsze są w stanie
zapewnić dostępność bankowości internetowej czy mobilnej 24 godziny na dobę. Razem
z ekspertami Monit24 pokazujemy, które banki w I kwartale 2022 r. najbardziej napsuły
klientom krwi.
Bankowość elektroniczna święci
triumfy popularności – z kanału internetowego aktywnie korzysta 22 mln klientów,
a z aplikacji mobilnych 18 mln. Banki zachęcają nas do korzystania ze zdalnej
obsługi, bo dzięki temu odciążają swoje placówki. Za pomocą bankowości
internetowej i mobilnej możemy realizować zdecydowaną większość operacji na
rachunkach samodzielnie. Pandemia jeszcze mocniej nasiliła te trendy – zdaniem
analityków Kearney popularność kanałów cyfrowych wzrosła w tym czasie z 20 do 50 procent. To wynik, na który w normalnych okolicznościach
musielibyśmy czekać nawet dekadę.
Wciąż jednak bolączką niektórych
systemów jest ich awaryjność lub niedostępność, o czym dobrze wiedzą klienci
mnogo zgłaszający nam na [email protected]
problemy z dostępem do swoich środków.
Wszyscy pamiętamy chociażby:
Subiektywne odczucia
zdenerwowanego klienta, który stojąc przy kasie, nie może zapłacić za zakupy albo
nie jest w stanie zrobić na cito przelewu, nie są miarodajne. Trochę inne wnioski
płyną z twardych danych. A te, przypominam, poznaliśmy przy okazji ostatniej
edycji rankingu Złoty Bankier. Zerknąłem bardziej
szczegółowo w te dane.
W wielu przypadkach dane, które wyłudzają od nas oszuści, służą potem do zaciągania kolejnych zobowiązań – pożyczek, kredytów ratalnych, chwilówek, umów na telefon komórkowy. Każda taka operacja wiąże się zazwyczaj ze sprawdzeniem danych w Biurze Informacji Kredytowej (BIK).
I tu z odsieczą przychodzą Alerty BIK. Dzięki nim przy każdej próbie sprawdzenia naszych danych otrzymamy wiadomość SMS oraz e-mail, co w przypadku nieuprawnionego użycia naszych danych pozwoli na szybką reakcję (w alercie pojawi się nazwa instytucji, która dokonuje sprawdzenia) i uniknięcie późniejszych kłopotów.
Teraz użytkownicy Bankier.pl mogą skorzystać z dodatkowej zniżki na alerty BIK.
Co trzeba zrobić?
- Wejść na stronę https://oferta.bankier.pl/bik-rabat.
- Wprowadzić swój adres email i zaakceptować regulamin.
- Po otrzymaniu wiadomości potwierdzić adres e-mail.
- Na podany adres mail prześlemy link do wniosku (przy pomocy którego uruchomisz Alerty BIK) oraz kod rabatowy niezbędny do obniżenia ceny. Pierwszych 50 osób otrzyma rabat 50% (12 zł), a kolejnych 200 osób 30% (7,20 zł).
Aktywowanie Alertów BIK wymaga rejestracji na bik.pl wraz z potwierdzeniem tożsamości (z którym wiąże się przelew 1 zł). BIK musi być pewien, że wysyła alerty osobie, której dotyczą.
Na podium ING, Citi i BNP Paribas
W ramach audytu systemów
bankowości internetowej, będącego częścią badania
Złoty Bankier, eksperci z firmy Monit24 sprawdzili, które e-banki w I
kwartale 2022 r. były najdłużej dostępne dla swoich klientów. Generalnie nie
jest źle – większość instytucji zapewniła ciągłość obsługi na poziomie powyżej
97 proc. Liderem zestawienia okazał się ING Bank Śląski, którego system był
dostępny przez 99,78 proc. analizowanego czasu (niedostępny jedynie przez około
5 godzin w ciągu 90 dni). Podobnym wynikiem może pochwalić się Citi Handlowy
(99,77 proc.). Na trzecim miejscu znalazł się BNP Paribas (99,66 proc.).
Na drugim biegunie, który
zdecydowanie mniej cieszy klientów, znalazł się BOŚ Bank, który zapewnił
ciągłość obsługi na poziomie 97,92 proc. Oznacza to, że w ciągu 90 dni badania
system był niedostępny łącznie przez około 45 godzin. Drugi od końca był Bank
Pekao, którego system był dostępny przez 98,22 proc. czasu (przerwy trwały
łącznie około 39 godzin). Trzeci – Bank Pocztowy – 98,39 proc. (przerwy trwały
łącznie około 35 godzin).
Ranking powstał na podstawie
automatycznych, systematycznych prób logowań do systemów.
Podzielacie te obserwacje?
Procentowa dostępność bankowości elektronicznej określona na podstawie analizy logowań systemów bankowości internetowych w bankach | ||||
---|---|---|---|---|
Bank | marzec | luty | styczeń | średnia |
ING Bank Śląski | 99,349 | 99,993 | 99,999 | 99,780 |
Citi Handlowy | 99,404 | 99,959 | 99,969 | 99,777 |
BNP Paribas | 99,846 | 99,978 | 99,162 | 99,662 |
Millennium | 99,282 | 99,921 | 99,502 | 99,568 |
Alior Bank | 98,160 | 99,996 | 99,060 | 99,072 |
PKO BP | 97,688 | 99,843 | 99,499 | 99,010 |
mBank | 99,004 | 98,848 | 99,040 | 98,964 |
Getin Bank | 98,410 | 98,569 | 99,486 | 98,822 |
Credit Agricole | 99,293 | 98,658 | 98,383 | 98,778 |
Santander | 99,757 | 98,421 | 97,870 | 98,683 |
Nest Bank | 98,694 | 99,365 | 97,899 | 98,653 |
Bank Pocztowy | 98,456 | 97,994 | 98,708 | 98,386 |
Bank Pekao | 97,958 | 97,357 | 99,344 | 98,220 |
BOŚ Bank | 96,123 | 99,583 | 98,043 | 97,916 |
Źródło: Monit24 |
– Na przestrzeni I kwartału 2022
średni wynik Service
Level wszystkich
badanych banków poprawił się o 0,139 proc. (98,949 proc. vs 98,810 proc.) w
stosunku do wyniku za cały rok 2021, co daje średnio o 1 godzinę mniej awarii w
skali miesiąca – zauważa Tomasz Kuźniar z firmy Monit24. – To dobry wynik,
który pokazuje, że mimo konieczności wdrażania zmian i aktualizacji w systemach
bankowości elektronicznej udaje się to realizować w ramach coraz krótszych
przerw serwisowych – dodaje.
Jego zdaniem lepszy wynik
świadczy też o mniejszej liczbie niezapowiedzianych przestojów, które zdarzają
się w ciągu dnia (8:00-20:00).
– Ważne jest to, że banki
rozumieją, jak ważna dla klientów jest ciągłość działania ich systemów i poważnie
traktują tę kwestię. Większość instytucji funkcjonujących na polskim rynku
monitoruje działanie swoich systemów webowych z wykorzystaniem Monit24, coraz
większe jest też zainteresowanie badaniem działania aplikacji mobilnych zarówno
na urządzeniach z systemem Android, jak i IOS. Największe banki zainteresowane
są również comiesięcznymi wynikami dostępności swoich systemów na tle
konkurencji, a specjalne zespoły analizują przyczyny wykrytych niedostępności
i błędów, pracując z pomocą Monit24 nad podniesieniem wyników dostępności –
mówi Tomasz Kuźniar.
„Kont(r.)atak” to nowa seria publikacji poświęcona rynkowi kont
osobistych. Przyglądam się ukrytym w cennikach opłatom, uciążliwym procedurom i
archaicznym rozwiązaniom, z którymi nadal borykają się niektórzy klienci. Będę
pisał o awariach i niedostępnościach transakcyjnych systemów. O przydatności
marketingowo dobrze brzmiących usług dodatkowych w banku. Wspólnie sprawdzimy,
czy na kontach faktycznie da się dziś nieźle zarobić, nie będąc bankowcem, ale
klientem. Będą recenzje, praktyczne porady, nie zabraknie smaczków. Prośba do
Was – jeśli borykacie się z irytującymi rozwiązaniami w swoich rachunkach,
koniecznie dajcie znać w formularzu poniżej.

0 komentarzy