Spotkania ograniczone do jednego dnia zostały wprowadzone w trakcie pandemii. Wcześniej regułą było dwudniowe posiedzenie, na którym podejmowano decyzje o wysokości stóp procentowych, oraz jednodniowe „niedecyzyjne”, na którym przyjmowano sprawozdanie z posiedzenia decyzyjnego (tzw. minutes, publikowane później w serwisie internetowym NBP).
Przed ostatnim posiedzeniem, które miało się odbyć 9 listopada, „senacka” trójka członków RPP złożyła formalny wniosek o dodatkowe spotkanie 8 listopada. Został on odrzucony przez Adama Glapińskiego, prezesa NBP i przewodniczącego Rady. Jak się później okazało, Glapiński planował listopadowe posiedzenie RPP na dwa dni, ale wycofał się z tej decyzji.
Dziennikarze RMF FM pisali pod koniec października, że dwudniowe posiedzenia RPP miały wrócić od listopada.
Ostatnie posiedzenie RPP trwało wyjątkowo długo. Decyzję w sprawie stóp procentowych ogłoszono w środę o 18:25 (wcześniej publikacja wyniku posiedzenia po 16:00 uchodziła za późną), a później Rada wróciła do obrad – m.in. przyjęła opinię do projektu przyszłorocznego budżetu. Główna stopa NBP od września wynosi 6,75 proc.
0 komentarzy