W czwartek na posiedzeniu sejmowej komisji energii odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, który został przygotowany przez parlamentarzystów PiS.

Przewodniczący komisji energii Marek Suski (PiS) i jednocześnie poseł wnioskodawca przekonywał, że zgodnie z obowiązującymi przepisami idea psosumencka (czyli jednoczesnego producenta i konsumenta energii) zamieniła się w ideę małych przedsiębiorstw produkujących prąd. Podkreślił, że obecnie 75 proc. mikroinstalacji fotowoltaicznych w Polsce jest przewymiarowana, czyli ponad potrzeby energetyczne prosumentów. Jego zdaniem zmiana sytemu rozliczeń prosumentów – która proponowana jest w projekcie – ma zachęcić ich do inwestycji w magazyny energii, a także ograniczyć ryzyko wyłączeń i przeciążeń sieci.

Dziś prosumenci produkujący energię w instalacjach do 10 kWp rozliczają się w stosunku 1 do 0,8. Za jedną jednostkę energii wprowadzoną do sieci mogą pobrać za darmo 0,8. Przy większych instalacjach (powyżej 10 kWp) ten stosunek wynosi 1 do 0,7. Jest to system net meteringu wykorzystujący mechanizm opustów. Rozliczanie następuje w okresach półrocznych. Prosumenci nie płacą części opłat dystrybucyjnych za użytkowanie sieci.

Nowy system rozliczeń – net billing – polegać będzie na tym, że prosumenci będą sprzedawać nadwyżki energii wprowadzane do sieci, zaś za pobraną energię będą płacić tak jak inni odbiorcy prądu. Będą też ponosić opłaty dystrybucyjne, z 15 proc. rabatem na opłatach zmiennych dystrybucyjnych dla energii wprowadzanej do sieci oraz zmagazynowanej tam przez osoby i podmioty niebędące przedsiębiorcami.

Co do zasady rozliczanie w systemie net billingu ma się odbywać w okresie 12 miesięcy. Prosument będzie miał depozyt – ewidencję środków prowadzoną miesięcznie i z niego będzie mógł płacić za zużytą energię. Wartość energii, zapisywana w depozycie ma być liczona na razie według średniej ceny miesięcznej. Od energii wprowadzonej do sieci prosument ma nie płacić VAT ani PIT. Jednak pobierając energię z sieci zapłaci częściowo opłaty dystrybucyjne, opłatę OZE i kogeneracyjną oraz akcyzę i VAT.

Zgodnie z przyjętą przez komisję poprawką, projektowane przepisy miałby wejść w życie nie 1 lutego, ale 1 kwietnia 2022 roku. Oznaczać to będzie, że dotychczasowy system opustowy obowiązałyby do końca marca 2022 roku, a od 1 kwietnia byłby to już system net billingu.

„W świetle tych poprawek wszyscy prosumenci, którzy złożą wniosek o przyłączenie do dnia 31 marca 2022 r. – jeśli zostaną pozytywnie zweryfikowani pod względem formalnym – będą przyłączeni na starych zasadach i staną się prosumentami na warunkach opustu. Od 1 kwietnia będą to już wnioski zgłaszane w ramach nowego reżimu prawnego, czyli net billingu” – przekazał wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska.

Zgodnie z projektowanymi przepisami, ci wszyscy, którzy staną się prosumentami do dnia wejścia w życie ustawy, będą rozliczani na „starych” opustowych zasadach przez 15 lat.


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.